Zakwas może być młody i słaby lub starszy i silny. Niniejszy przepiszakłada obie wersje. Młody zakwas wymaga 12-godzinnych okresów wyrastania igarowania. Im zakwas starszy i silniejszy oraz temperatury powietrza większetym czasy wyrastania i garowania mogą być skrócone odpowiednio do 8 i 4-5godzin.
Jeśli chcemy upiec chleb na zakwasie potrzebny jest… zakwas. Wyprodukowanie zakwasu jest proste. Trzeba tylko przez pięć dni dokarmiać i wodą mieszaninę mąki i wody. Taka mieszanka sama pobierze z powietrza naturalne drożdże niezbędne do fermentacji.
Ten znakomity, dietetyczny dodatek do potraw można przyrządzić w większej ilości i zamrozić w małych pudełkach. Potem można go wykorzystywać jako dodatek do mięs ryb na parze itd.
Kurczak ma małą ilość tkanki łącznej (ścięgna, błony itp.) więc do przyrządzenia tej fantastycznej przekąski użyjemy żelatyny w stosunku 30 gramów na 1 litr płynu.
Chciałbym pokazać parę fajnych pomysłów na dobre wykorzystanie automatu do chleba. Nie wszyscy lubią ten sprzęt, ale znam parę przepisów, które wycisną z tego cudeńka całkiem niezłe pieczywo z zachowaniem prostoty wykonania co ważne dla zarobionych. Na pierwszy rzut chałka. Najlepsza sama z dobrym masełkiem.
Pstrąg, to jedna z moich ulubionych ryb. Łatwo dostępna, łatwa do przyrządzenia i bogata w zdrowie jak niejedna z morska. Trudno ją spieprzyć. Wystarczy trocę ziół, masełko z czosnkiem i voila!
Quiche (wym. 'kisz') jest odmianą coraz bardziej popularnej we współczesnej Polsce tarty. Wyróżnia się tym, że jest zawsze wyrawna i zalana masą jajeczną.
Niby większość wie jak ugotować barszcz z buraków czerwonych, w Internetach mamy pierdylion przepisów na ten temat, jednak rzadko można w spotkać w restauracji czy na przyjęciu prywatnym naprawdę dobry barszczyk.
To co zostanie po ugotowaniu bulionu można wykorzystać do fajnejj sałatki. Wystarczy kilka dodatkowych składników i mamy kolację. Uważam, że w tym przepisie najważniejszy jest czosnek, który dodaje zadziorności do mdłych jarzyn.
Nazwę "Chili sin carne" czyli "chili bez mięsa" podpatrzyłem gdzieś w Internecie szukając wegetariańskiej wersji chili con carne. Niesamowity aromat tej potrawy daje połączenie kuminu z wędzoną papryką (substytut wędzonki).
Makrela - ta wędrowna ryba atlantycka jest w naszym kraju spotykana głównie pod postacią ryby wędzonej. Jeśli jednak traficie na filety w sklepie, to proponuję na początek przyrządzić tak:
Kiszony barszcz czyli kwas buraczany jest najlepszą bazą do zupy zwanej barszczem czerwonym, szczególnie na Wigilię. Kwas nadaje się do picia bezpośrednio, co jest podobno bardzo zdrowe.
Te pierniczki robimy tylko raz w roku na Boże Narodzenie. Ale można ich zrobć dużo i zajadać przez długi czas, bo nie wysychają i nawet im starsze tym lepsze. Niestety jest z nimi trochę zachodu.
Od jakiegoś czasu to danie gości na naszym stole wigilijnym. Przepis pochodzi od kolegi, który zaczął przynosić "pierzynkę" na przyjacielskie spotkania przedwigilijne. Danie jest bardzo delikatne i lekkie, co stanowi doskonały kontrast do pozostałych ciężkostrawnych i sytych.
Propozycja dla kogoś, kto chce spróbować kulek mięsnych w innym stylu niż polski. Pulpeciki po grecku są bardziej delikatne i mają inny posmak, bardziej ziołowo-serowy. Nie ma w niej czosnku.
Przepyszne śledzie choć skład jest nietypowy. Niestety nie wszystkim pasuje połączenie słodkich owoców ze słonymi śledziami. Mnie pasuje, bo lubię zjeść od czasu do czasu coś innego.
Nazwa potrawy może wzbudzać zdziwienie, ale jeszcze większe zdziwienie odczujemy po spróbowaniu. Będziecie zaskoczeni jak smaczny może bić bigos, w którym zamiast kapusty użyjemy jabłek.
Danie kuchni meksykańskiej na bazie tortilli kukurydzianej lub (tak jak w tym przypadku) pszennej. W oryginale pieczone jest w comalu (taka gliniana wklęsła patelnia). W warunkach europejskich można na zwykłej patelni lub na blasze w piekarniku.
Co to jest żurek każdy wie. Odmian tej pysznej zupki jest tyle co bigosu. Tutaj przedstawiam taką prostą, która zawsze smakuje wyśmienicie jak ktoś lubi delikatnie. No i moja wersja jest bez kartofli aby się zbytnio nie nażreć, za to zaostrzyć apetyt do następnego dania.